W 2011 roku w Polskim prawie zaszło trochę zmian,
które pozwoliły na mocniejszy nacisk na pedał gazu na autostradach. To
zwiększenie to tylko 10 km z 130 do 140
km/h, ale i tak kierowcy byli bardzo przychylni tej zmianie. Zarówno uczestnicy
dróg, jak i sejm są jednego zdania: takie rozwiązanie wcale nie zmniejszy
bezpieczeństwa na drogach tego typu. Dla kierowców mylący może być fakt, że w całej
Unii Europejskiej prędkości te są trochę inne. W zależności od rodzaju drogi i
kraju, możemy sobie pozwolić na inną maksymalną prędkość. Najczęściej przy
wjeździe do innego kraju przy granicy możemy spotkać się z tablicą informującą
o ograniczeniach prędkości na wybranych rodzajach dróg. Takich informacji można
również zasięgnąć w Internecie. Kolejnym problemem na drogach były fotoradary,
które również zmienione tą ustawą stały się bardziej widoczne, a atrapy tych
urządzeń znikły już na początku 2011 roku – takie uporządkowanie prawa działa
na korzyść kierowców jak i bezpieczeństwa na drogach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz